Itra’il - w mitologii arabskiej, anioł stróż przywoływany podczas egzorcyzmów (w islamie).
Paranormalne
Egzorcyzmy
Egzorcyzm (gr. ἐξορκισμός, exorkismós - zaprzysiężenie, zaklęcie) – obrzęd poświęcenia mający na celu uwolnienie człowieka, zwierzęcia, miejsca lub przedmiotu od wpływu złego ducha.
W Kościele katolickim egzorcyzmem nazywany jest obrzęd liturgiczny mający na celu usunięcie bezpośredniego wpływu szatana na osobę, ewentualnie (rzadziej) zwierzę, miejsce lub przedmiot w formie opętania, dręczenia lub zniewolenia. Egzorcyzmy w Kościele katolickim należą do sakramentaliów.
EGZORCYZM UROCZYSTY
Egzorcyzm uroczysty dokonywany jest wyłącznie w przypadku uznania za opętanie ściśle według Rytuału Rzymskiego. Dokonywać egzorcyzmów może wyłącznie biskup lub kapłan przez niego wyznaczony (egzorcysta), po spełnieniu określonych w Rytuale warunków (między innymi wykluczenie, przy współpracy z psychologiem lub psychiatrą, choroby psychicznej). Kościół przestrzega przed korzystaniem z usług tzw. egzorcystów świeckich, których działanie opiera się na rytuale magicznym, choć będącym nierzadko naśladowaniem Rytuału Rzymskiego. W egzorcyzmie uroczystym kapłan zwraca się do domniemanego przez niego demona bezpośrednio, wydając mu polecenia w imieniu Boga i Jezusa Chrystusa, używając do tego autorytetu całego Kościoła. Egzorcyzm, dla skuteczności, łączy się z praktykami ascetycznymi (post i inne umartwienia) oraz innymi modlitwami (zwłaszcza różaniec). Czasem wystarcza jednokrotne odprawienie egzorcyzmu, chociaż zdarzają się przypadki (tych jest zdecydowanie więcej), gdy egzorcyzmy powtarza się wiele razy. Zwykle powtarza się egzorcyzm dwu albo trzykrotnie, do ustąpienia objawów.Wg teologii chrześcijańskiej, w parze z egzorcyzmem winno iść zerwanie z tym, co prowadziło do zniewolenia demonicznego, np. satanizmem, okultyzmem i jego różnymi formami, spirytyzmem, zabobonami, wróżbiarstwem, astrologią, różnymi niekonwencjonalnymi metodami leczenia, które nie mają oparcia w nauce i odwołują się do nieznanych mocy i energii (bioenergoterapia, różdżkarstwo, wahadlarstwo, homeopatia, Reiki), metodami "kontroli umysłu" (NLP, metoda Silvy) itd. Uwolnienie poprzez egzorcyzmy powinno łączyć się z nawróceniem, przyjęciem sakramentów i powrotem na drogę życia duchowego.
W ostatnim czasie ogromne kontrowersje wzbudził przypadek opętania Anneliese Michel, ze względu na to, że egzorcyzmy nie zakończyły się powodzeniem, a opętana osoba zmarła. Winy dopatrywano się w działaniach księdza egzorcysty, który miał zniechęcić Anneliese Michel do zażywania leków psychotropowych. Z perspektywy czasu podważa się wyniki śledztwa podkreślając, że to właśnie przedawkowanie leków doprowadziło do skrajnego wyczerpania organizmu dziewczyny.
EGZORCYZM PROSTY
Egzorcyzm zwykły - inaczej: egzorcyzm prosty - (tylko w formie modlitwy) może być odprawiony przez każdego wiernego, na mocy otrzymanego sakramentu chrztu, gdy istnieje podejrzenie wpływu demonicznego (np. silna pokusa, nękanie, niepokojenie). W egzorcyzmie zwykłym wierny zwraca się do Boga z prośbą o uwolnienie od wpływu demona, lub też do świętego (zwłaszcza do świętego Michała Archanioła i Maryi - apokaliptycznych zapowiedzi ostatecznej klęski Szatana) z prośbą o wstawiennictwo u Boga. Kościół przestrzega jednak przed bezpośrednim zwracaniem się do demona.Egzorcyzm jest również częścią innych obrzędów, zwłaszcza Sakramentu chrztu. Rytuał sakramentu chrztu sprzed reformy liturgicznej po Soborze Watykańskim II zawierał potrójne egzorcyzmy katechumena, w tym użycie egzorcyzmowanej soli, wody i oleju. Obecnie rytuał chrztu nie zawiera takiej formy egzorcyzmów (występuje jednak modlitwa z egzorcyzmem i nałożenie ręki na głowę dziecka).
Nekromacja
Nekromancja (gr. νεκρομαντεία nekromanteía) - forma praktyk magicznych, w której czarujący (nekromanta) przyzywa cienie zmarłych w celu poznania prawdopodobnych wersji przyszłości lub celach własnych (np. usług). Słowo nekromancja pochodzi od greckiego νεκρός nekrós – martwy oraz μαντεία - wróżyć.
Tego typu praktyka została opisana i zakazana już w Biblii: Nie zwracajcie się do mediów spirytystycznych i nie radźcie się tych, którzy trudnią się przepowiadaniem wydarzeń (Kpł 19,31). Odstępczy król Izraela, Saul, udał się do takiej wróżki aby wywołać zmarłego proroka Samuela (1 Sam 28, 4-19). Także w świecie grecko-rzymskim praktykowano nekromancje. Najbardziej znaną fabułę związaną z nekromancją znajdujemy u Owidiusza, który opisał wywołanie Eurydyki przez jej męża, Orfeusza (Metamorfozy 10:49nn). W tego typu praktyki uwikłane były osoby z najwyższych sfer:
- [Tettiks Kretenczyk] założył miasto koło miejsca wywoływania dusz zmarłych. Podobnie Spartanom wyrocznia nakazała przebłagać dusze Pausaniasa; sprowadzili z Italii wywoływaczy dusz, którzy złożyli ofiary i wywiedli dusze ze świątyni (Plutarch/O odwlekaniu kary przez bogów 560F)
- [Antoninus] rozkazał mu zatem, aby wyszukał najlepszych magów i przy zastosowaniu zaklęcia zmarłych dowiedział się, jaki koniec go czeka (Herodian/Historia Cesarstwa Rzymskiego 4/12:4)
- Usiłował przez święte obrzędy wedle praktyki magów wywołać ducha Agryppiny i ubłagać go (Swetoniusz/Neron 34)
Demonologia
Demonologia – część doktryny religijnej, dotycząca istot, mocy i sił, które zajmują pośrednią pozycję między bogami (Bogiem) a ludźmi, czyli demonów (jak np. w religii chrześcijańskiej: diabłów).
W religioznawstwie demonologia to składowa część doktryny religijnej, podejmująca zagadnienia genezy demonów, ich charakteru oraz istoty, a także znaczenia w danym systemie religijnym bądź mitologicznym, zajmująca się również związanymi z nimi kwestiami eschatologicznymi, jak również jest to dział etnografii i historii religii poświęcony badaniu wyobrażeń o demonach, ich przedstawieniom w kulturze itp. Przez wielu bywa mylona z nurtami okultystycznymi i im podobnymi używającymi demonów do własnych celów, czyli z szeroko pojętą demonolatrią lub demonomancją[potrzebne źródło]. Według wielu podziałów jednym z działów demonologii jest angelologia, czyli nauka o duchach dobrych, choć oryginalnie (w teologii chrześcijańskiej) nie jest ona z demonologią wiązana.
DEMONOLOGIA W TRADYCJI PROTESTANCKIEJ
W tradycji protestanckiej podstawą refleksji demonologicznej jest traktat Daemonologie Jakuba I Stuarta. Ma on formułę dialogu co pozwala na konfrontacje różnych poglądów na ten sam temat.
W części pierwszej trzyczęściowego traktatu ma miejsce ogólne określenie magii jako powodowanie zjawisk nadnaturalnych nie za pozwoleniem Boga (cuda) lecz przy pomocy diabelskiej. Następnie ma miejsce rozróżnienie czynności magicznych na: czary (witch-craft) i nekromancję (necromacy) za pomocą skutków tych działań: zmian materialnych (witch-craft) bądź pozyskiwanie wiedzy (nekromancja).
W części drugiej rozważany jest materialny charakter działań magicznych i postawione pytanie dotyczące iluzoryczności materialnych skutków magii, autor wskazuje, że autorem iluzji może być szatan, który zwodzi zarówno czarującego jak i przeświadczonego o skuteczności czarów. Ta część kończy się jednak zapewnieniem drugiej osoby dialogu, że nie można negować mocy diabła gdyż jest to równoznaczne z negowaniem mocy Boga.
W części III traktatu następuje rozróżnienie różnych rodzajów nadprzyrodzonych istot nieczystych i próba usensownienia ich obecności w świecie stworzonym przez Boga oraz ocena skuteczności egzorcyzmów odprawianych przez katolików. Traktat wiele pytań pozostawia otwartych, pojawia się kwestia materialnej skuteczności bądź iluzoryczności magii. Postawione jest pytanie na czym polega grzech czarów: czy na zmienianiu porządku świata, czy na nieposłuszeństwu wobec Boga? Wreszcie autor próbuje porównania argumentów za istnieniem magii: teologicznych (zaczerpniętych z Pisma) i empirycznych.
Goecja
Goecja (z gr. goeteia – tłumaczone jako wycie) – system magiczny opierający się na przyzywaniu duchów i demonów z piekła do realnego świata, by służyły one celom przyzywającego je maga (goety). Tradycja goecji jest bardzo stara, a jej korzenie wywodzone są powszechnie od biblijnego króla Salomona, któremu Bóg miał dać władzę przyzywania i kontroli demonów.
Jakkolwiek sama Biblia na ten temat milczy, wiele śladów takiego wierzenia występuje od starożytności w żydowskich legendach, Talmudzie, pismach Józefa Flawiusza i Koranie. Metafora Goecji znajduje się w Baśniach z tysiąca i jednej nocy, gdzie jest mowa o tym, że król Sulejman (Sulejman to arabski odpowiednik imienia Salomon) za pomocą dżinnów spełniał swe życzenia.
Istnieje legenda, która mówi że Salomon zamknął wszystkie duchy w specjalnym naczyniu, które wrzucił do jeziora nieopodal Babilonu. Babilończycy jednak odnaleźli je i myśląc, że zdobyli skarb, nieopatrznie otworzyli naczynie, wypuszczając duchy. Jedynie Belial skrył się w pustej figurze i zajął się przepowiadaniem przyszłości tym, którzy oddawali mu cześć.
GOECJA W STAROŻYTNOŚCI
Starożytni Grecy niechętnie podchodzili do goetów, gdyż próbowali oni za pomocą sił nieczystych zmieniać bieg rzeczy. Właśnie od tego wziął się podział na "dobrych" i "złych" magów. Ci pierwsi zajmowali się tłumaczeniem pewnych zjawisk, za pomocą wiedzy, byli uznawani za mędrców i kapłanów. Natomiast ci drudzy oddziaływali na fatum za pomocą demonów, co często było tematem ówczesnych rozpraw sądowych, np. Apoloniusza z Tiany. Takie rozróżnienie możemy również znaleźć w Metamorfozach Apulejusza. Pisarz ten uważał, że Goecję uprawiały tesalskie czarownice.Józef Flawiusz twierdził, że Salomon zostawił po sobie zaklęcia oraz sposoby na egzorcyzmy. W ówczesnych mu czasach leczenie opętanych według wskazówek Salomona cieszyło się niezwykłym uznaniem. W Dawnych dziejach Izraelaopisuje on jak był świadkiem gdy Elezar, który był Żydem, w obecności Wespazjana, jego synów, trybunów, żołnierzy i reszty tłumu dokonywał takiego leczenia. A wyglądało to tak: do nozdrzy opętanego przyłożył pierścień magiczny, pod którym był korzeń, który został dokładnie określony przez Salomona (prawdopodobnie był to korzeń Baarasa). Gdy owy człowiek powąchał ów korzeń, to Elezar wyciągnął demona przez nozdrza, przy czym uleczony od razu padł na ziemię. Egzorcysta ciągle zaklinał ducha wypowiadając imię Salomona wraz z innymi zaklęciami, miało to zapobiec powrotowi demona. Elezar chcąc przekonać widzów o swojej mocy, postawił miednicę pełną wody i nakazał duchowi, by wywrócił owo naczynie, które faktycznie przewróciło się.
Demon
Demon (stgr. δαίμων daimon – dosłownie ten, który coś rozdziela lub ten, który coś przydziela, także: nadprzyrodzona potęga, dola; łac. daemon) – istoty występujące w wielu wierzeniach ludowych, mitologiach i religiach, które zajmują pozycję pośrednią między bogami a ludźmi, między sferą ziemsko-ludzką, materialną, a sferą boską, czysto duchową; istoty o cechach na wpół ludzkich, na wpół boskich; najczęściej są to nieprzyjazne człowiekowi duchy, związane pierwotnie z pojęciem nieczystości sakralnej.
W religii greckiej demon to początkowo nieosobowa moc nadprzyrodzona, którą z czasem zaczęto wyobrażać sobie w postaci różnych duchów podrzędnych bogom. Pierwotnie pojęcie to miało charakter ambiwalentny, stanowiło zarówno pozytywne jak i negatywne określenie nadludzkiej istoty – demony bywały groźne, ale i dobrotliwe (jako takie pełniły na przykład funkcję duchów opiekuńczych – w takim rozumieniu pisali o demonach m.in. Platon, Sokrates, Heraklit). Od czasów Ksenokratesa, wraz z rozwojem koncepcji dualizmu, demony zaczęto utożsamiać przede wszystkim ze złem, bowiem wszelkie uwikłanie w materię uważano za złe (więc i istoty powiązane z materią choćby częściowo).
W historii religii można zaobserwować, że często demonami stawały się zdegradowane bóstwa politeistyczne wyparte w toku rozwoju wierzeń z panteonu głównych bóstw. Często też podporządkowywano obcych bogów własnemu Bogu (w religiach monoteistycznych), degradując ich do poziomu demonów (dobrym przykładem takiego zjawiska jest „zdemonizowanie” Baala w Starym Testamencie).
Na kształtowanie się demonologii w judaizmie (a za judaizmem w chrześcijaństwie i islamie) wielki wpływ miały irańskie wierzenia: manicheizm, mazdaizm i zaratusztrianizm. Demony w tych religiach także zajmują pośrednią pozycję między ludźmi a Bogiem. Od czasów św. Augustyna uznano je za istoty jednoznacznie złe i zidentyfikowano z diabłami.
W wierzeniach słowiańskich najczęściej występujące typy demonów to: rusałki, południce, strzygi, topielice, latawce, płanetnicy, ubożęta i skrzaty oraz tzw. bobo.
Sposoby przedstawiania demonów odzwierciedlały lęki oraz niebezpieczeństwa grożące człowiekowi, ale także nadzieje i sposoby obrony przed zagrożeniami (w przypadku demonów dobrotliwych).
Jedno z najczęstszych wyobrażeń to demon o postaci drapieżnego zwierzęcia (otwarta paszcza z wielkimi zębami, ogromne oczy, ostre pazury), pojawiający się w nocy w miejscach budzących grozę. Napada jak dzikie zwierzę, przynosząc śmierć, zagrożenie, niszcząc materialne podstawy bytu. Czasem demony w takiej postaci utożsamiane są z groźnymi zjawiskami przyrody oraz niebezpiecznymi impulsami wypływającymi z wewnętrznej natury człowieka (głównie z agresją i popędem seksualnym, wykraczającymi poza normy kulturowe; przykładem może być kozioł-diabeł jako symbol nieokiełznanej seksualności).
Demony często pełnią także funkcję strażników, chroniących określone terytorium w imieniu jego „pana”. Takie demony najczęściej przedstawiano w postaci pół ludzkiej, pół zwierzęcej. Tak właśnie pierwotnie wyobrażano sobie cherubiny, strażników raju.
Ponadto wiele wyobrażeń demonicznych odwołuje się do postaci, które na ogół są człowiekowi życzliwe, a szkodzą mu jedynie w słusznym gniewie; demony często też wiąże się z postaciami zmarłych, niebezpiecznymi duchami przodków.
Przed demonami mają chronić m.in. amulety, specjalne zaklęcia, ofiary błagalne.
Według założeń spirytyzmu demon to określenie ducha trzeciego rzędu.
Poltergeist
Poltergeist (z niem. "hałaśliwy duch", od poltern - łomotać, trzaskać i Geist - duch) - to termin z zakresu tzw. zjawisk paranormalnych, zespół zjawisk polegających na rzekomym generowaniu różnego rodzaju dźwięków - od trzasków i gwizdów do szurania itp., najczęściej niewiadomego pochodzenia (bez możliwości wskazania źródła dźwięku) oraz innych efektów, wśród których można jakoby obserwować samoczynne przesuwanie się lub pojawianie przedmiotów, spadanie, podnoszenie się etc. Zjawiska te mogą występować oddzielnie lub łącznie.
Określa się je czasem dodatkowymi nazwami: aport, asport i innymi. Poltergeisty i ich zachowania można rzekomo zaobserwować między innymi w starych domach, na strychach i w piwnicach. Zamieszkują one często szuflady i półki, a czasem dziury za regałami.
STANOWISKO NAUKOWE
Środowiska naukowe odrzucają twierdzenia o realności zjawisk poltergeist. Należy zaliczać je do pseudonauki, ponieważ nie istnieją żadne naukowe dowody na istnienie tego typu zjawisk. Uważa się, że są one wynikiem halucynacji lub wyobraźni osób podatnych lub o specyficznej konstrukcji psychicznej.
STANOWISKO OSÓB PRZEKONANYCH O ISTNIENIU ZJAWISK PARANORMALNYCH
Zdaniem osób przekonanych o rzeczywistości tego zjawiska, poltergeist występuje jedynie w obecności jednej osoby, która jest świadkiem wyżej wymienionych incydentów. Osoba taka zazwyczaj jest dzieckiem, najczęściej dziewczynka w okresie dojrzewania (wiek ok. 10-17 lat), która w wyniku swego nastawienia emocjonalnego nieświadomie wpływa na otaczające ją środowisko. Zjawisko to podobno może trwać nawet kilka miesięcy. Takie osoby mają zdolności psychokinetyczne.
Ouija - Instrukcja
I. Przygotowanie:
Do seansu potrzebujemy od 2 do 5 ludzi, rozkładamy sprzęt (plansza i ruchomy wskaźnik), plansza składa się z alfabetu małych i dużych liter a także cyfr oraz innych wyrazów takich jak: NIEBO, PIEKŁO, BAZA, INNE MIEJSCA, CZYŚCIEC, TAK, NIE, NIE WIEM i najważniejszy KOŃCZE. Ogólnie pora dnia nie ma wpływu ale, chodzi o ciszę i spokój (dlatego najlepszą porą jest NOC- ponieważ rośnie adrenalina i jest wielki spokój). Potrzebne są też świeczki (obojętnie ile).
II. Przebieg:
Siadamy przy stole, i każdy z uczestników dotyka LEKKO palcem wskaźnika, następnie przywołujemy ducha "my zebrani tutaj przywołujemy do rozmowy ducha (imię i nazwisko), "duchu, jeżeli jesteś z nami daj nam jakiś znak lub porusz kieliszkiem i wskaż na (TAK)”, jeśli się nie wstawi przywołujemy go wielokrotnie, jednak nie możemy go zmuszać do przybycia, jeśli przez dłuższe przywoływanie nie przybędzie najlepiej wybrać innego ducha. Duch, kiedy przybędzie da się odczuć chłód w pomieszczeniu.
III. Rozmowa:
Na początku trzeba sprawdzić czy duch nic nam nie zrobi, dlatego pytamy się skąd przyszedł (do tego służą napisy na planszy NIEBO, PIEKŁO, CZYŚCIEC i INNE MIEJSCE) i czy nic nam nie zrobi (TAK lub NIE). Nie wolno przemęczać ducha. Czasami także duchy nie znają odpowiedzi (NIE WIEM) lub nie mogą odpowiedzieć. Czasami zdarza się, że duch odpowiada w języku umarłych, i nic nie da się zrozumieć.
IV. Odwołanie:
Najważniejsza część seansu. Mianowicie po zakończeniu seansu powinno się powiedzieć "Dziękujemy ci duchu za rozmowę i przepraszamy za naruszenie twojego spokoju odejdź tam skąd przyszedłeś", duch powinien odpowiedzieć "KOŃCZĘ".
Do seansu potrzebujemy od 2 do 5 ludzi, rozkładamy sprzęt (plansza i ruchomy wskaźnik), plansza składa się z alfabetu małych i dużych liter a także cyfr oraz innych wyrazów takich jak: NIEBO, PIEKŁO, BAZA, INNE MIEJSCA, CZYŚCIEC, TAK, NIE, NIE WIEM i najważniejszy KOŃCZE. Ogólnie pora dnia nie ma wpływu ale, chodzi o ciszę i spokój (dlatego najlepszą porą jest NOC- ponieważ rośnie adrenalina i jest wielki spokój). Potrzebne są też świeczki (obojętnie ile).
II. Przebieg:
Siadamy przy stole, i każdy z uczestników dotyka LEKKO palcem wskaźnika, następnie przywołujemy ducha "my zebrani tutaj przywołujemy do rozmowy ducha (imię i nazwisko), "duchu, jeżeli jesteś z nami daj nam jakiś znak lub porusz kieliszkiem i wskaż na (TAK)”, jeśli się nie wstawi przywołujemy go wielokrotnie, jednak nie możemy go zmuszać do przybycia, jeśli przez dłuższe przywoływanie nie przybędzie najlepiej wybrać innego ducha. Duch, kiedy przybędzie da się odczuć chłód w pomieszczeniu.
III. Rozmowa:
Na początku trzeba sprawdzić czy duch nic nam nie zrobi, dlatego pytamy się skąd przyszedł (do tego służą napisy na planszy NIEBO, PIEKŁO, CZYŚCIEC i INNE MIEJSCE) i czy nic nam nie zrobi (TAK lub NIE). Nie wolno przemęczać ducha. Czasami także duchy nie znają odpowiedzi (NIE WIEM) lub nie mogą odpowiedzieć. Czasami zdarza się, że duch odpowiada w języku umarłych, i nic nie da się zrozumieć.
IV. Odwołanie:
Najważniejsza część seansu. Mianowicie po zakończeniu seansu powinno się powiedzieć "Dziękujemy ci duchu za rozmowę i przepraszamy za naruszenie twojego spokoju odejdź tam skąd przyszedłeś", duch powinien odpowiedzieć "KOŃCZĘ".
Duchy - Czym właściwie są ?
Zmarli ludzie
Tradycyjny pogląd na duchy mówi, że są one duchami osób zmarłych, którzy z jakichś powodów zostali "zablokowani" między płaszczyzną istnienia i następną, często w wyniku jakiejś tragedii lub urazu. Wielu łowców duchów i osób mających zdolności parapsychologiczne sądzi, że takie ziemskie duchy nie wiedzą, że nie żyją. Wytrawny łowca duchów, Hans Holzer, mówi: Duch jest ludzkim istnieniem, które opuściło ciało fizyczne, zazwyczaj w traumatycznym stanie i zazwyczaj nie jest świadome swojego rzeczywistego stanu. Wszyscy jesteśmy duchami zamkniętymi w ciele fizycznym. Podczas odejścia, nasze ciało spirytualne przechodzi do następnego wymiaru. Duch, z drugiej strony, po urazie, jest zablokowany w naszym fizycznym świecie i musi zostać wypuszczony, by iść dalej.
Duchy przebywają w pewnym rodzaju otchłani, w której odwiedzają miejsca własnej śmierci lub miejsca, w których doznawali przyjemności za życia. Bardzo często tego typu duchy mogą nawiązywać kontakty ze światem żywych. Są one na pewnym poziomie świadome życia i reagują, gdy zostaną zauważone przy okazjach, kiedy mogą się zmaterializować. Niektóre osoby mające zdolności parapsychologiczne twierdzą, że mogą się z nimi porozumiewać. A gdy to robią, często próbują pomóc tym duchom zrozumieć, że one nie żyją i przejśc do następnego etapu ich istnienia.
Pozostające w miejscu zjawy lub zapisy
Niektóre duchy okazują się być zwykłymi zapisami w środowisku, w którym niegdyś przebywały. Żołnierz z czasów wojny widywany jest wielokrotnie, gdy obróci się wzrok na okno domu, w którym kiedyś pełnił straż. Śmiech zmarłego dziecka jest słyszany w korytarzu, w którym ono kiedyś się bawiło. Istnieją nawet przypadki duchów samochodów i pociągów, które nadal mogą być słyszane i widziane, choć one same już dawno przeminęły. Tego typu duchy nie nawiązują kontaktu lub nie wydają się być świadome życia. Ich pojawianie się i czynnopści są zawsze takie same. One są jak duchopodobne zapisy - tkwiące w miejscu energie - odtwarzane w kółko.
Traumatyczny moment z czasem pozostawia nieścieralne odbicie na budynku lub obszarze, podaje Strange Nation w artykule "What is a ghost?", powtarzając się przez wieczność. Może to być jakaś "migawka z przeszłości" - rekreacja jakiegoś traumatycznego lub pełnego uczuć wydarzenia - do kroków w przedpokoju.
Co powoduje powstawanie tych zapisów i jak, oraz dlaczego one są odtwarzane, jest tajemnicą. Niezrozumiałe jest to, jak i dlaczego przeszłe wydarzenia są rejestrowane i odtwarzane bez przerwy, pisze Laure Forcella. Jakikolwiek jest rzeczywisty mechanizm, jest pozornie długowieczny, ponieważ ciągłe nawiedzenia mogą mieć miejsce na przestrzeni dekad lub dłużej. Zasadniczo nawiedzanie jest fragmentem lub częścią rzeczywistego wydarzenia.
Posłańcy
Ten typ duchów występuje najczęściej. Duchy te ukazują się zwykle wkrótce po śmierci, by być blisko ludzi. Są one świadome własnej śmierci i mogą nawiązywać kontakty ze światem żywych. Najczęściej informują swoich kochanych bliskich, że są zdrowe i szczęśliwe i żeby się z ich powodu nie smucić. Duchy te ukazują się krótko i zwykle tylko raz. To jest jak gdyby umyślny powrót z wiadomością mającą na celu pomoc w poradzeniu sobie z ich stratą.
Ta kategoria obejmuje zwykle krótkie wizyty u kogoś, z kim łączą je bliskie więzi emocjonalne, mówi Lauren Forcella w "Paranormalnych Śledztwach" (Paranormal Investigations), która nazywa te duchy "kryzysowymi zjawami". Choć zwykle takie spotkanie wydaje się być typem pożegnania, czasami "widzowi" przekazywana jest ważna i przydatna informacja. Chociaż umieranie jest najpowszechniejszym kryzysem, inne groźne sytuacje życiowe również mogą wywołać pojawienie się ducha.
Poltergeisty
Ten typ nawiedzenia wywołuje u ludzi największy strach, ponieważ daje największą możliwość oddziaływania na nasz fizyczny świat. Złośliwe duchy są obarczane winą za tajemnicze hałasy, takie jak stukanie po ścianie, kroki i równomierna muzyka. One zabierają nasze własności i ukrywają je tylko po to, by później je zwrócić. Odkręcają krany, trzaskają drzwiami, zapalają i gaszą światło oraz spłukują wodę w toaletach. Rzucają przedmiotami w poprzek pokojów. Znane są z ciągnięcia ludzi za ubranie i za włosy. Niechętne nawet policzkują i niszczą mieszkanie. Z powodu tych czasem "podłych" manifestacji poltergeisty są uznawane przez niektórych badaczy jako z natury demoniczne.
Inni badacze sądzą jednak, że działalność poltergeistów nie jest w ogóle powodowana przez duchy, ale przez niektórych ludzi żyjących w stresie. Podczas doświadczenia z poltergeistem, pisze Lauren Forcella, czynnik, próbując złagodzić napięcie emocjonalne, nieświadomie powoduje fizyczne zakłócenia, używając siły umysłu. Umysłowy mechanizm, który pozwala wytworzyć złośliwego ducha lub powodować te fizyczne zakłócenia nieświadomie, jest nazywany psychokinezą.
Projekcje
Z punktu widzenia sceptyków - o ile są oni skłonni przyznać, że istnieje w ogóle coś dostarczającego doświadczeń związanych z nawiedzaniem - wszystko to istnieje w naszych umysłach lub jest wytworem naszych własnych umysłów. Duchy, jak mówią sceptycy, są zjawiskami psychicznymi: widzimy je, ponieważ oczekujemy ich lub chcemy je zobaczyć. Rozpaczająca wdowa widzi swojego zmarłego męża, ponieważ tego potrzebuje, chce wiedzieć, że wszystko z nim jest w porządku i że jest on na tamtym świecie szczęśliwy. Jej umysł dostarcza doznania, które pomaga jej znieść ból po stracie. Odkąd wiemy tak niewiele o mocy i zdolnościach naszych własnych umysłów, istnieje możliwość, że może on nawet opracowywać fizyczne manifestacje, takie jak widma i hałasy - projekcje, które nawet inni mogą zobaczyć i usłyszeć. Nie są one jednak "rzeczywiste" w jakimkolwiek sensie, mówią sceptycy, są jedynie efektem działania potężnej wyobraźni.
Tradycyjny pogląd na duchy mówi, że są one duchami osób zmarłych, którzy z jakichś powodów zostali "zablokowani" między płaszczyzną istnienia i następną, często w wyniku jakiejś tragedii lub urazu. Wielu łowców duchów i osób mających zdolności parapsychologiczne sądzi, że takie ziemskie duchy nie wiedzą, że nie żyją. Wytrawny łowca duchów, Hans Holzer, mówi: Duch jest ludzkim istnieniem, które opuściło ciało fizyczne, zazwyczaj w traumatycznym stanie i zazwyczaj nie jest świadome swojego rzeczywistego stanu. Wszyscy jesteśmy duchami zamkniętymi w ciele fizycznym. Podczas odejścia, nasze ciało spirytualne przechodzi do następnego wymiaru. Duch, z drugiej strony, po urazie, jest zablokowany w naszym fizycznym świecie i musi zostać wypuszczony, by iść dalej.
Duchy przebywają w pewnym rodzaju otchłani, w której odwiedzają miejsca własnej śmierci lub miejsca, w których doznawali przyjemności za życia. Bardzo często tego typu duchy mogą nawiązywać kontakty ze światem żywych. Są one na pewnym poziomie świadome życia i reagują, gdy zostaną zauważone przy okazjach, kiedy mogą się zmaterializować. Niektóre osoby mające zdolności parapsychologiczne twierdzą, że mogą się z nimi porozumiewać. A gdy to robią, często próbują pomóc tym duchom zrozumieć, że one nie żyją i przejśc do następnego etapu ich istnienia.
Pozostające w miejscu zjawy lub zapisy
Niektóre duchy okazują się być zwykłymi zapisami w środowisku, w którym niegdyś przebywały. Żołnierz z czasów wojny widywany jest wielokrotnie, gdy obróci się wzrok na okno domu, w którym kiedyś pełnił straż. Śmiech zmarłego dziecka jest słyszany w korytarzu, w którym ono kiedyś się bawiło. Istnieją nawet przypadki duchów samochodów i pociągów, które nadal mogą być słyszane i widziane, choć one same już dawno przeminęły. Tego typu duchy nie nawiązują kontaktu lub nie wydają się być świadome życia. Ich pojawianie się i czynnopści są zawsze takie same. One są jak duchopodobne zapisy - tkwiące w miejscu energie - odtwarzane w kółko.
Traumatyczny moment z czasem pozostawia nieścieralne odbicie na budynku lub obszarze, podaje Strange Nation w artykule "What is a ghost?", powtarzając się przez wieczność. Może to być jakaś "migawka z przeszłości" - rekreacja jakiegoś traumatycznego lub pełnego uczuć wydarzenia - do kroków w przedpokoju.
Co powoduje powstawanie tych zapisów i jak, oraz dlaczego one są odtwarzane, jest tajemnicą. Niezrozumiałe jest to, jak i dlaczego przeszłe wydarzenia są rejestrowane i odtwarzane bez przerwy, pisze Laure Forcella. Jakikolwiek jest rzeczywisty mechanizm, jest pozornie długowieczny, ponieważ ciągłe nawiedzenia mogą mieć miejsce na przestrzeni dekad lub dłużej. Zasadniczo nawiedzanie jest fragmentem lub częścią rzeczywistego wydarzenia.
Posłańcy
Ten typ duchów występuje najczęściej. Duchy te ukazują się zwykle wkrótce po śmierci, by być blisko ludzi. Są one świadome własnej śmierci i mogą nawiązywać kontakty ze światem żywych. Najczęściej informują swoich kochanych bliskich, że są zdrowe i szczęśliwe i żeby się z ich powodu nie smucić. Duchy te ukazują się krótko i zwykle tylko raz. To jest jak gdyby umyślny powrót z wiadomością mającą na celu pomoc w poradzeniu sobie z ich stratą.
Ta kategoria obejmuje zwykle krótkie wizyty u kogoś, z kim łączą je bliskie więzi emocjonalne, mówi Lauren Forcella w "Paranormalnych Śledztwach" (Paranormal Investigations), która nazywa te duchy "kryzysowymi zjawami". Choć zwykle takie spotkanie wydaje się być typem pożegnania, czasami "widzowi" przekazywana jest ważna i przydatna informacja. Chociaż umieranie jest najpowszechniejszym kryzysem, inne groźne sytuacje życiowe również mogą wywołać pojawienie się ducha.
Poltergeisty
Ten typ nawiedzenia wywołuje u ludzi największy strach, ponieważ daje największą możliwość oddziaływania na nasz fizyczny świat. Złośliwe duchy są obarczane winą za tajemnicze hałasy, takie jak stukanie po ścianie, kroki i równomierna muzyka. One zabierają nasze własności i ukrywają je tylko po to, by później je zwrócić. Odkręcają krany, trzaskają drzwiami, zapalają i gaszą światło oraz spłukują wodę w toaletach. Rzucają przedmiotami w poprzek pokojów. Znane są z ciągnięcia ludzi za ubranie i za włosy. Niechętne nawet policzkują i niszczą mieszkanie. Z powodu tych czasem "podłych" manifestacji poltergeisty są uznawane przez niektórych badaczy jako z natury demoniczne.
Inni badacze sądzą jednak, że działalność poltergeistów nie jest w ogóle powodowana przez duchy, ale przez niektórych ludzi żyjących w stresie. Podczas doświadczenia z poltergeistem, pisze Lauren Forcella, czynnik, próbując złagodzić napięcie emocjonalne, nieświadomie powoduje fizyczne zakłócenia, używając siły umysłu. Umysłowy mechanizm, który pozwala wytworzyć złośliwego ducha lub powodować te fizyczne zakłócenia nieświadomie, jest nazywany psychokinezą.
Projekcje
Z punktu widzenia sceptyków - o ile są oni skłonni przyznać, że istnieje w ogóle coś dostarczającego doświadczeń związanych z nawiedzaniem - wszystko to istnieje w naszych umysłach lub jest wytworem naszych własnych umysłów. Duchy, jak mówią sceptycy, są zjawiskami psychicznymi: widzimy je, ponieważ oczekujemy ich lub chcemy je zobaczyć. Rozpaczająca wdowa widzi swojego zmarłego męża, ponieważ tego potrzebuje, chce wiedzieć, że wszystko z nim jest w porządku i że jest on na tamtym świecie szczęśliwy. Jej umysł dostarcza doznania, które pomaga jej znieść ból po stracie. Odkąd wiemy tak niewiele o mocy i zdolnościach naszych własnych umysłów, istnieje możliwość, że może on nawet opracowywać fizyczne manifestacje, takie jak widma i hałasy - projekcje, które nawet inni mogą zobaczyć i usłyszeć. Nie są one jednak "rzeczywiste" w jakimkolwiek sensie, mówią sceptycy, są jedynie efektem działania potężnej wyobraźni.
Neopogaństwo
Neopogaństwo (czasem błędnie neopoganizm), to powszechne, acz niezbyt precyzyjne, zbiorowe określenie współczesnych systemów wierzeń, zarówno odwołujących się do etnicznej (zazwyczaj przedchrześcijańskiej lub określanej przez chrześcijan jako pogańska) religii danego regionu lub kraju, jak i powstałych współcześnie, całkowicie od podstaw (nie sięgając do żadnego konkretnego systemu wierzeń etnicznych / pierwotnych), ale mimo to posiadające ogólne cechy pogańskie - np. będące klasyfikowane jako politeizm. W formie przymiotnika terminem tym określa się też powszechnie niektóre oficjalnie zarejestrowane i działające związki wyznaniowe (w tym część tzw. nowych ruchów religijnych).
Część znawców lub wyznawców tej grupy religii uważa termin „pogaństwo”, „neopogaństwo” i „neopoganizm” za określenia deprecjonujące. Poganie bądź neopoganie etniczni powszechniej stosują (bez tego rodzaju nacechowania) termin - rodzimowierstwo (jako ogólnie pojmowany system wierzeń etnicznych oraz religii bezpośrednio do nich nawiązujących). W przypadku większości pierwotnych wierzeń etnicznych, za bardziej obiektywne uznane jest też użycie terminu określającego system wierzeń z przymiotnikiem określającym jego pochodzenie np. „politeizm słowiański”.
Poganie nurtów nie nawiązujących do dawnych wierzeń etnicznych określają się terminem poganin bądź neopoganin. Pojęcia te stosuje się zamiennie. W Polsce w ostatnim półwieczu pojawiło się kilka ruchów odwołujących się do rodzimowierstwa słowiańskiego - tradycji słowiańskich sprzed chrystianizacji, np. Rodzimy Kościół Polski, Zrzeszenie Wiary Rodzimej, Klan Ausran, Polski Kościół Słowiański. Po 1989 w Polsce coraz większą popularność zaczęła zdobywać Wicca, nie jest ona jednak wyznaniem oficjalnie zarejestrowanym.
Pełny spis prawnie działających związków wyznaniowych i Kościołów na terenie RP zawiera Rejestr kościołów i innych związków wyznaniowych MSWiA.
Wicca . cz 3
RYTUAŁY
Istnieje wiele rytuałów stosowanych do celebracji sabatów, czczenia bóstw czy działań magicznych. Często mają miejsce podczas pełni lub nowiu i wtedy nazywane są esbatami. Wówczas kowen lub samotny wiccanin udaje się do rytualnie wykonanego i oczyszczonego
kręgu – jego prokurowanie może łączyć się z przyzywaniem ducha opiekuńczego dla każdego punktu głównego koła, związanego z opisywanymi wcześniej żywiołami. Kiedy krąg został przygotowany można rozpocząć świętowanie, modlitwy do Bogini i Boga lub

Jedną z praktyk, która stała się podłożem wielu sensacji w tradycjach gardneriańskiej i aleksandryjskiej, jest odprawianie rytuałów nago (skyclad). Zwyczaj ten jest łączony z książką Charlesa Lelanda, Aradia, czyli ewangelia dla wiedźm, mającej być zapisem praktyk wiedźm włoskich. W innych tradycjach stosuje się podłużne szaty przepasane powrozem, lub nawet ubrania codzienne. W niektórych odprawiana jest zrytualizowana magia seksualna w formie Wielkiego Rytuału, podczas którego Wysoka Kapłanka i Wysoki Kapłan wzywają bóstwa do swoich ciał przed odbyciem stosunku płciowego, aby wydzielona energia posłużyła do praktyk magicznych. W niektórych wypadkach ten akt jest wykonywany symbolicznie za pomocą athame, jako penisa i kielicha, jako waginy .
KOŁO ROKU
Wiccanie celebrują osiem świąt związanych z porami roku, zwanych sabatami – kolektywnie są one nazywane Kołem Roku. Wielu wiccan, wśród nich gardnerianie, aleksandryjczycy oraz wiccanie eklektyczni świtują osiem sabatów, podczas gdy grupy związane z "Tradycyjnym Czarostwem" (ang. Traditional Witchcraft), takie jak Clan of Tubal Cain, obchodzą tylko cztery sabaty, zaś jeszcze inne, jak kornwalijska Ros an Bucca obchodzą sześć. Cztery sabaty wspólne dla wszystkich grup to dni "w pół drogi" między przesileniami i równonocami (zwie się je "Wielkimi Sabatami"), zaś ich korzenie leżą w festiwalach organizowanych przez Celtów oraz inne ludy Europy. Margaret Murray, w książkach "Kult wiedźm w zachodniej Europie" (ang. The Witch-Cult in Western Europe; 1921) oraz "Bóg wiedźm" (ang. The God of the Witches; 1933), w których rozważała hipotezę pierwotnego kultu wiedźm, zauważyła, iż opisywane cztery święta przetrwały chrystianizację i były obchodzone przez pogańskie kulty Europy. Konsekwentnie, kiedy Wicca była rozwijana od początku lat 30-ych do 60-ych XX wieku, wiele ze wczesnych grup, jak Clan of Tubal Cain Roberta Cochrane'a, czy kowen Bricket Wood Gardnera zaadaptowało wspomniane przez Murray praktyki. Gardner dodatkowo posłużył się angielskimi nazwami świąt: "cztery wielkie sabaty to Candlemass, May Eve, Lammas i Halloween."
Cztery pozostałe "Mniejsze Sabaty" przypadają na przesilenia i równonoce, zaś po raz pierwszy celebrował je kowen Gardnera w 1958 roku, nim zostały przyswojone przez inne koweny tej tradycji, a następnie inne tradycje jak Wicca aleksandryjskie i Wicca dianiczne. Nazwy tych świąt są powszechnie używane dzisiaj i pochodzą z wierzeń Germanów i Celtów. Ich wygląd nie jest, w większości tradycji, próbą rekonstrukcji dawnych zwyczajów, a raczej czerpaniem z form uniwersalistycznych. Dlatego też rytuały mogą zawierać w sobie elementy zarówno święta, którego nazwę przyjmują, jak i całkowicie niezwiązane elementy kultur obcychPIĘĆ ŻYWIOŁÓW
W niektórych tradycjach pojawia się wiara w pięć klasycznych żywiołów, jednakże w przeciwieństwie do antycznej Grecji, są one postrzegane symbolicznie, nie dosłownie – innymi słowy, są to reprezentacje faz materii. Pięć żywiołów może być przywoływane poprzez magiczne rytuały, przy użyciu magicznego kręgu. Są nimi – powietrze, ogień, woda, ziemia i eter (akaśa, "tchnienie" albo "duch"), jednoczący pozostałe cztery. Pojawiło się wiele analogii by wytłumaczyć koncepcję pięciu elementów – na przykład, wiccanka Ann-Marie Gallagher objaśniała posługując się metaforą drzewa, składającego się z ziemi (na której rośnie i z materii której składają się części stałe), wody (żywica i wilgoć), ognia (poprzez fotosyntezę), powietrza (przetwarzanie dwutlenku węgla na tlen), zaś wszystkie cztery są zjednoczone duchem.
W tradycji gardneriańskiej dodatkowo, każdy z żywiołów został połączony z kierunkiem głównym na kompasie- powietrze ze wschodem, ogień z południem, woda z zachodem, ziemia z północą, zaś duch, ze środkiem. Jednak niektórzy wiccanie, jak Frederic Lamond, twierdzą, że powiązanie żywiołów z kierunkami świata jest akuratne tylko dla południowej Anglii, w której Wicca ewoluowała, jak również, że każdy wiccanin powinien samemu dokonać dopasowania, które najlepiej oddaje charakterystykę jego regionu. Mieszkaniec wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej powinien kojarzyć wodę raczej ze wschodem (vide Atlantyk) niż zachodem. Inne grupy dokonują zgoła jeszcze innych połączeń – Clan of Tubal Cain, Roberta Cochrane'a, prócz odmiennego szeregowania, oddał strony świata i żywioły we władanie różnych bóstw, dzieci Rogatego Boga i Bogini.
Pięć żywiołów jest symbolizowane przez pięć kątów pentagramu (zwanego także pentaklem), najwyraźniejszego symbolu Wicca.
"Duch zmarłego męża dba o mnie "
Gdy miała już przyzwolenie swojego ukochanego Mariana, modliła się gorąco do naszego Ojca Świętego Jana Pawła II, żeby pomógł jej w straszliwej samotności.
Codziennie różaniec
Błagała o dobrego człowieka, który dzieliłby z nią smutki i radości dnia codziennego. O człowieka, który podałby jej szklankę herbaty i usiadł razem do wieczornego filmu.
Codziennie przez ponad miesiąc - kiedy samotność zaczęła doskwierać jej na dobre - pani Jadwiga siadała na wersalce przed portretem papieża. Odmawiała różaniec w intencji nieszczęśliwych ludzi, którym - podobnie jak jej samej - życie zgotowało taki okrutny los. To dodawało kobiecie sił i pozwoliło przetrwać.
Swego ukochanego męża straciła cztery lata temu. To była potworna śmierć. Zabił go sąsiad z wioski. Biedny pan Marian zginął jak jakiś zwierz zatłuczony w zagajniku. Dla osamotnionej kobiety był to potworny cios. Całe jej życie w ułamku sekundy legło w gruzach. Dodatkowo zaczął się proces, który powoli wysysał resztki życia z wdowy.
Mnie już nie podniesiesz
I właśnie wtedy zmarły Marian przyśnił się swej żonie. - Był jak żywy. Czułam jego zapach i oddech. Aż takie dziwne ciepło przeszło przez moje ciało - wspomina pani Jadwiga. - I wtedy mój Marian zagrzmiał stanowczo: "Jadzia, przestań, bo mnie nie podniesiesz! Poza boską nie ma sprawiedliwości na tym świecie, a sama stracisz zdrowie". Kazał mi znaleźć dobrego człowieka, z którym byłoby mi dobrze. "Ale skąd takiego wziąć?" zastanawiałam się - opowiada kobieta.
Wymodliła u papieża
W ubiegłym roku, kiedy modliła się przy portrecie naszego papieża, do drzwi zapukał jej sąsiad i przedstawił swojego kolegę Pawła Protasa (70 l.). Ten nieszczęśnik, podobnie jak pani Jadwiga, też stracił swoją ukochaną. Był samotny i nie mógł się pogodzić z okrutnym losem.
- Gdy zaczął mi o sobie opowiadać, o tym, jak umierała jego żona, jak córka poszła na swoje i pozostał samotny jak palec, to od razu stał mi się bliski - wspomina pani Jadwiga. I stało się. Zamieszkał u niej, narąbał drewna, zrobił porządek na podwórku. - Nie wiem, jak to się stało, ale byliśmy szczęśliwi. Godzinami opowiadaliśmy o sobie. Uczucie zaiskrzyło - przekonuje pani Jadwiga.
To cud i wsparcie
- Ja też po śmierci małżonki znalazłem w końcu swoje miejsce - mówi Paweł Protas. - Chociaż na mojej ulicy, gdzie mieszkałem w Białej Podlaskiej, było aż pięć wdówek gotowych wyjść za mąż, ja akurat trafiłem do Jadwigi. To wszystko cud prawdziwy - dodaje rozradowany mężczyzna. No i silne wsparcie ducha męża pani Jadwigi, który nawet po śmierci troskliwie dba o swą ukochaną żonę.
Wicca . cz 2
ŻYCIE PO ŚMIERCI
Poglądy na kwestię życia pozagrobowego różnią się w zależności od kowenów i wiccan, jednakże reinkarnacja jest dominującym wierzeniem, o długiej tradycji, ciągnącej się do kowenu w New Forest w latach 30-ych. Wpływowy wysoki kapłan Raymond Buckland twierdził, że ludzka dusza przechodzi wielokrotnie w ciała tego samego gatunku, z każdym wcieleniem ucząc się nowych rzeczy i doskonaląc duchowo, jednakże ten pogląd nie jest uniwersalny, gdyż wielu wiccan wierzy w reinkarnację poprzez ciała różnych gatunków. Popularne powiedzenie brzmi "kiedyś wiedźma, zawsze wiedźmą" wskazuje na przekonanie, iż wiccanie są kolejnymi wcieleniami innych wiccan.Wiccanie, którzy wierzą w reinkarnację, podzielają pogląd, iż pomiędzy wcieleniami dusza odpoczywa w Krainie Wiecznego Lata lub na Tamtym Świecie, w pracach Gardnera zwanych "ekstazą Bogini". Wielu wiccan wierzy w możliwość kontaktowania się z duchami zmarłych poprzez media lub tablice Ouija, zwłaszcza podczas sabatu w Samhain. Niektórzy, jak Alex Sanders przeciwstawiają się takim praktykom, twierdząc: "oni są martwi; zostawmy ich w spokoju". Na ten pogląd wpływ miał spirytualizm, bardzo popularny w czasach rozprzestrzeniania się Wicca, i z którym pierwotni wiccanie, jak Buckland, Gardner i Sanders mieli styczność.
Pomimo różnych wierzeń, Wicca nie kładzie nacisku na życie pozagrobowe, skupiając się miast tego na doczesnym; jak wspominał historyk Ronald Hutton "instynktownym przemyśleniem większości wiccan jest zatem pogląd, iż pełne, bogate życie doczesne będzie na pewno miało większy lub mniejszy wpływ na życie następne, zatem należy się skoncentrować na nim.
MAGIA
Wielu wiccan wierzy w magię, siłę, którą można manipulować poprzez czarostwo lub zaklęcia (angielskojęzyczni wiccanie używają czasem zapisu magick, ukutego przez okultystę Aleistera Crowleya, jednakże ten zapis jest bardziej kojarzony z Thelemą niż Wicca). Wielu wiccan zgadza się z definicjami oferowanymi przez magów ceremonialnych, jak Crowley, twierdzący, że magia jest "nauką i sztuką czynienia zmian w zgodzie z wolą", czy MacGregor Mathers, zakładający, że jest ona "nauką kontroli sekretnych sił przyrody". Wielu wiccan uważa, ze magia jest prawem przyrody, niedocenionym i niezrozumiałym przez współczesną naukę, i jako taką nie uważają jej za ponadnaturalną, lecz jako część "niezwykłych [w oryginale super] mocy ulokowanych w naturze", jak twierdził Leo Martello. Niektórzy wiccanie wierzą, że magia jest po prostu pełnym użyciem wszystkich pięciu zmysłów, dającym zaskakujące rezultaty, podczas gdy inni nie zarzekają się, że magia działa, ponieważ widzieli ją w akcji.
PRAKTYKI
Badaczka neopogaństwa, wysoka kapłanka Margot Adler, zdefiniowała rytuał jako "metodę reintegracji indywiduów i grup w jeden kosmos, oraz połączenia czynności codziennych z ich zapomnianym znaczeniem", dodając również, że wiccańskie rytuały nie są "suchymi, sformalizowanymi, powtarzającymi się przeżyciami", a celem ich odprawienia jest zmiana świadomości ich uczestników. Zauważyła również, że wielu wiccan jest sceptycznych co do istnienia bóstw, życia pozagrobowego itd., jednakże pozostaje aktywnymi członkami ruchu, z racji przeżyć rytualnych; Glenna Turner, sceptyczna wobec strony spirytualnej: "Uwielbiam mity, sny, wizjonerską sztukę. Wicca jest miejscem, gdzie wszystkie te rzeczy pasują – piękno, przedstawienia, muzyka, tańce, sny."
Wysoki kapłan i historyk Wicca Aidan Kelly uważał, że praktyki i odczucia w Wicca są znacznie ważniejsze niż wiara, twierdząc, iż "jest to religia rytuałów, nie teologii. Rytuał jest pierwszy; mit drugi. Przyjmowanie mitów za <<prawdziwą historię>>, tak jak chrześcijańscy fundamentaliści przyjmują mity zawarte w biblii, wydaje się szalone. To coś zupełnie obcego." Z tego powodu Adler zauważyła: "ironicznie, biorąc pod uwagę wszystkie zarzuty przeciwko Wicca, jako zagrożeniu dla rozsądku, ruch ten prezentuje jeden z niewielu religijnych światopoglądów całkowicie zgodnych z nowoczesną nauką, zezwalający nawet na całkowity sceptycyzm wobec swoich metod, mitów i rytuałów."
Wicca . cz 1
Wicca rozpowszechniona w Europie i Stanach Zjednoczonych religia neopogańska. Została zainicjowana przez emerytowanego brytyjskiego urzędnika, Geralda B. Gardnera prawdopodobnie w latach 40. XX wieku, ale upubliczniona dopiero od roku 1951. Od tego czasu zdobyła szeroką popularność i podzieliła się na kilka dużych i kilkanaście mniejszych gałęzi zwanych tradycjami. Pierwotnie jednak przez Wicca rozumiano wyłącznie tradycję stworzoną przez Gardnera – jest to inicjacyjna religia misteryjna, nawiązująca do tradycji przedchrześcijańskich.
Wicca celebrowana klasycznie jest religią dualistyczną, zaś przewodnimi bóstwami są Potrójna Bogini oraz Rogaty Bóg. Bóstwa są często postrzegane jako aspekty większej panteistycznej istoty, manifestujące się jako różnorakie bóstwa politeistyczne w różnych kulturach. Nie mniej jednak istnieje wiele odmiennych i równoważnych sposobów celebracji wśród wiccan – od monoteizmu do ateizmu. Nieodłącznym aspektem jest praktykowanie magii ceremonialnej, idącej w zgodzie z kodeksem etycznym znanym jako wiccańska porada (ang. Wiccan Rede). Kolejną charakterystyczną cechą jest obchodzenie świąt związanych z porami roku.
ETYMOLOGIA -
Termin "Wicca" zyskał sławę na przełomie lat 60. i 70. XX wieku; wcześniej zjawisko to nazywano "czarostwem" (ang. witchcraft). Słowo pochodzi ze staroangielskiego wicca, oznaczającego czarownika. Istnieje hipoteza, iż korzeniem tego słowa jest proto-indoeuropejskie *weik- "rozdzielać". Rozpoczynający się od wielkiej litery termin określający religię jest prawdopodobnie dziełem Charlesa Cardella, który używał go w latach 50.
W języku polskim używa się najczęściej nieodmiennego zapisu "Wicca", zaś wyznawców nazywa się "wiccanami", "wikkanami" lub "wikanami".
TEOLOGIA -
Chociaż poglądy dotyczące teologii są wielorakie i zróżnicowane, gros wiccan obdarza szacunkiem boginię i boga. Te dwa bóstwa są często różnie rozumiane – jako aspekty jednej istoty, jako dwa biegunowe przeciwieństwa lub dwa, zupełnie niezależne bóstwa. W niektórych panteistycznych i dualistycznych koncepcjach, bóstwa różnych kultur mogą być postrzegane jako aspekty tej pary. W innych nurtach pojawiają się przekonania monoteistyczne – zdaniem wiccan dianicznych istnieje tylko bogini, podczas gdy zdaniem wiccan spod znaku Church and School of Wicca istota ta jest bezpłciowa. Istnieją także wiccanie o poglądach ateistycznych lub agnostycznych, nie wierzący w konkretną istotę, a postrzegające bogów jako psychologiczne archetypy w umyśle ludzkim, które mogą być przywoływane i celebrowane.
Według wiccan Janet i Stewarta Farrarów, którzy prezentowali panteistyczny, dualistyczny i animistyczny punkt widzenia, wiccanie "postrzegają kosmos jako żywą istotę, zarówno w całości jak i we wszystkich jego elementach", lecz taki "organiczny punkt widzenia kosmosu nie może być w całości wyrażony i odbierany bez konceptu Boga i Bogini. Nie ma manifestacji bez polaryzacji; na najwyższym więc poziomie stworzenia, poziomie boskim, owa dwubiegunowość musi być najczystszą i najpotężniejszą ze wszystkich, odbijając się i rozprzestrzeniając przez wszystkie poziomy mikrokosmiczne"
źródło : pl.wikipedia.org
Kinezy
- aerokineza - kontrola nad wiatrem, umiejętność utworzenia tornado,
- atmokineza - umiejętność kontroli pogody,
- audiokineza - manipulowanie falami dźwięku,
- biokineza - witakineza plus kontrola nad kodem DNA,
- chlorokineza (ksylokineza, aggrokineza) - kontrola nad roślinami,
- chronokineza - kontrola nad przepływem czasu, zatrzymywanie go,
- cytokineza - kontrola nad komórkami, tworzenie organów,
- echokineza (sonokineza) - umiejętność wykonywania echolokacji,
- elektrokineza - kontrola nad elektrycznością,
- geokineza (terrakineza) - kontrola nad ziemią, powodowanie trzęsień ziemi,
- gyrokineza (grawitokineza) - umiejętność kontroli grawitacji,
- hydrokineza (akwakineza) - manipulowanie wodą,
- hypnokineza - umiejętność wprowadzania w trans, hipnoza,
- kriokineza - zdolności termokinetyczne, zamrażanie, przemiana wody w lód, zmniejszanie temperatury otoczenia,
- lygokineza (energiakineza) - kontrola energii ciała,
- magnetokineza (magnekineza, ferro kineza) - kontrola nad magnetyzmem i metalami,
- molekukineza - kontrola nad molekułami,
- fotokineza (lumokineza) - kontrola nad fotonami, tworzenie światła,
- psychokineza (telekineza) - poruszanie przedmiotami siłą woli,
- pirokineza - kontrola nad ogniem,
- termokineza - manipulowanie temperaturą (kriokineza lub pirokineza),
- toksykineza - kontrola nad toksynami: zarodnikami, ściekami, szlamem i osadem
- umbrakineza (nyktokineza) - kontrola nad fotonami, tworzenie cienia lub mroku,
- witakineza - umiejętność panowania nad własnym zdrowiem, spowolnienie procesów starzenia się.
Bilokacja
Czym jest bilokacja ??
Bilokacja jest to zdolność przebywania jednego ciała w dwóch miejscach bardzo oddalonych od siebie, w wyniku powstawania sobowtóra żyjącej osoby.
Spontaniczność lub świadomość
Bilokacja może zdarzyć się spontanicznie, kiedy osoba z tego nie zdaje sobie sprawy (np. śpi) lub też może być w pełni kontrolowana dzięki wprowadzenie się w trans. Sobowtór bilokacyjny jest zdolny do pełnego uczestnictwa w normalnym życiu, potrafi wpływać na materie, rozmawiać itd.
Kilka sobowtórów
Zdarza się, że bilokacja jest wielokrotna, kiedy żywe ciało ma kilkanaście sobowtórów. W takim przypadku każdy kolejny z nich jest już jednak dużo mniej wyraźny i zamglony.
Niezwykła historia
Krótko po wojnie amerykańscy lotnicy otrzymali zadanie zniszczenia poniemieckich magazynów broni w San Rotondo, gdzie w klasztorze mieszkał Ojciec Pio. Dowodzący samolotem opowiadał, że w pewnym momencie on i pozostali piloci zobaczyli na tarczach celowniczych postać jakiegoś zakonnika z uniesionymi w górę rękami. W tym samym momencie samoloty, bez udziału osłupiałych pilotów, samoistnie zatoczyły łuk i automatycznie zrzuciły bomby na okoliczne lasy. Po tym niezwykłym locie zastanawiano się, kim był zakonnik, któremu "posłuszne" okazały się samoloty.
Nieco później, jeden z pilotów biorących udział w akcji pojechał do San Rotondo i w Ojcu Pio rozpoznał tajemniczego "zakonnika z powietrza". Nie zdążył jednak nic powiedzieć, bo Ojciec Pio uprzedził go pytaniem: "Więc to ty chciałeś nas wszystkich wysadzić w powietrze ??" Zszokowany pilot upadł na kolana.
Autostopowicze Widmo
Kim jest autostopowicz widmo?
Autostopowicz widmo jest duchem człowieka, który wykorzystując niesamowitą ilość energii, staje się widzialny dla ludzi. Prosi o podwiezienie najczęściej do domu, nie zdając sobie sprawy, że nie żyje.
Typowy schemat spotkania
Kierowca widząc ludzką postać zatrzymuje samochód, aby ją podwieźć do domu. Najczęściej w relacjach pojawia się również wątek bardzo niekorzystnej pogody tj. obfity deszcz, śnieg, burza itp. Kierowca podwożąc widmo, rozmawia z nim, dowiaduje się o nim szczegółów. Jednak autostopowicz jest zazwyczaj mało rozmowny, nienaturalny. Pytając się dokąd ma go podwieźć, ten podaje ulicę i numer domu. Będąc na miejscu, kierowca puka do domu, mówi że podwiózł człowieka, który twierdzi że tutaj mieszka. Ludzie, którzy otwierają drzwi nie wydają się wcale zdziwieni i po chwili mówią, że osoba, którą kierowca podwiózł nie żyje od kilku lat. Kierowca zaskoczony, a zarazem przestraszony wchodzi do samochodu i widzi, że autostopowicza rzeczywiście nie ma. Opiekunowie tłumaczą kierowcy, że nie jest jedyną osobą, która podwiozła ich dziecko (najczęściej), przed nim zrobiło to kilku ludzi.
Dlaczego autostopowicz widmo chce dotrzeć do domu?
Widmo autostopowicza zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie żyje. Chce skontaktować się z bliskimi, zobaczyć ich, porozmawiać. Aby widmo stało się widoczne dla człowieka potrzebuje niesamowitej ilości energii, która nie starcza na ukazanie się bliskim. Autostopowicz traci już ją w samochodzie. Coś nie pozwala mu także zobaczyć bliskich jako duch. To coś powoduje, że widmo znajduje się dosyć daleko od domu. Może ma być to pokuta?
Gdzie pojawiają się autostopowicz widmo?
Widmo tego typu pojawia się na całym świecie. Nie ma jednego miejsca w którym autostopowicze widmo ukazują się ludziom. Jest ich bardzo wiele. Pierwsza relacja o takim zjawisku pojawiła się w Stanach Zjednoczonych.
Dowody spotkań
Zdarza się, że widmo zostawi w pojeździe zmaterializowany przedmiot typu: chustkę, apaszkę itp. Istnieją relację świadków, którzy twierdzili, że po spotkaniu widma, zniknął im jakaś rzecz, która niespodziewanie znalazł się na grobie zmarłej osoby widmo.
Przykłady relacji
Prawdopodobnie w 1969r. jadąc samochodem kierowca zobaczył młodą dziewczyną, proszącą o podwiezienie. Podczas jazdy dziewczyna cały czas mówiła, podając adres, oraz wspominając, że dzień później ma wyjść za mąż. Kiedy dojeżdżał Maidstone, dziewczyna przestała mówić, a kiedy mężczyzna odwrócił się do niej, ze zdumieniem stwierdził, że jej tam nie ma. Podczas jazdy utrzymywał dużą prędkość tak, że trudno byłoby wyskoczyć w trakcie jazdy. Kiedy mężczyzna poszedł pod wskazany adres, stara kobieta, która tam mieszkała, stwierdziła, że opisał jej zmarłą córkę. Tragedia miała mieć miejsce na tamtej drodze trzy lata wcześniej w przeddzień jej ślubu, a od tamtej pory w rocznicę śmierci dziewczyna miała się objawiać na drodze przypadkowym kierowcom.
Cmentarz w Borgowie
Miejscowość : Borgowo (6km na zachód od Śremu.)
Województwo : Wielkopolskie
Miejsce : Cmętarz
Jednym z najbardziej nawiedzonych miejsc w Wlkp. jest cmętarz w wiosce Borgowo. Jest on położony w lesie na górce. Groby datowane są na około 16 wiek. W kisęgach parafialnych oraz w kronikach parafi Ducha Świętego w Śremie nie ma ani jednej wzmianki o takowej nekropolii. Po wejściu na sam cmętarz odrazu można wyczuć zła energie nawet ludzie nie wyczuleni na to. Pierwsza rzeczą, która rzuca się w oczy jest kopiec bardzo małych rozmiarów. Zawsze na nim jest 6 żywych Tulipanów. Kolejny jest krzyż na samym środku górki. Będąc w tam w nocy można usłyszeć wycie dusz ludzi pochowanych na tym cmętarzu. Legenda głosi że chory psychicznie ksiądz w 18 wieku odprawił na nim czarną mszę i dokonał konatku z samym Lucyferem poźniej się powiesił na furtce od wejścia. Wielu ludzi, którzy byli na tyle odważni, aby tam jechać widzieli go klęczącego pod krzyżem w znaku pokuty...
Wywoływanie Duchów
Słowo "seans" pochodzi z francuskiego seance i oznacza posiedzenie, sesję. Jak wiadomo w praktyce oznacza ono (odnośnie seansu spirytystycznego) szereg czynności mających na celu nawiązanie kontaktu ze światem duchów. Są różne metody kontaktowania się z duchami podczas seansu (jedną z nich opiszemy poniżej). Uzależnione to jest od możliwości parapsychicznych ludzi uczestniczących w nim. Można więc rozróżnić dwie podstawowe metody : pierwsza, gdy w seansie bierze udział "medium" czyli osoba potrafiąca nawiązać bezpośredni kontakt z duchem (duch wciela się w tę osobę i przemawia przez nią), druga zaś odbywa się bez niej. Na prośbę kilku naszych czytelników zajmiemy się tą drugą ponieważ jest ona prostsza, bezpieczniejsza i polecana dla początkujących.
Rozkład zajęć.
1. Przygotowanie i warunki - niezbędne rekwizyty
2. Wywoływanie - inicjacja
3. Nawiązanie kontaktu - pierwsze uwagi
4. Rozmowy - rozpoznanie
5. Odwołanie
Ad.1 Przygotowanie i warunki - niezbędne rekwizyty
Do przeprowadzenia seansu potrzebne są co najmniej dwie osoby (zalecamy jednak od 3-ch do 5-ciu). Osoby te nie mogą wcześniej zażywać żadnych środków odurzających. Najlepiej by wśród osób wywołujących była choć jedna osoba mająca odpowiednie doświadczenie w kontaktach z duchami, by w przypadku jakiś nieprzewidzianych zdarzeń umiała odpowiednio zareagować. Pomieszczenie w którym odbędzie się seans powinno być pozbawione przedmiotów o treści religijnej i okultystycznej (krzyże, pentagramy, talizmany, itp.) ponieważ może to przeszkadzać w kontakcie z duchami. Jeśli seans przeprowadzamy w domu, to najlepiej by i następne seanse były wykonywane w tym samym pomieszczeniu (pokoju, strychu itd.). Generalnie pora dnia nie gra większego znaczenia, jednak lepiej jest przeprowadzać seans w nocy (głównie chodzi o nastawienie psychiczne, ciszę itd.). Do porozumiewania się z duchami najlepiej posiadać tzw. zestaw "Ouija" (jest to specjalny zestaw przyborów w skład którego wchodzi odpowiednia plansza i ruchomy wskaźnik). Oczywiście wiemy, że zestawu tego nie kupicie w pierwszym lepszym sklepie, dlatego też poniżej przedstawiamy schematyczny odpowiednik planszy "Ouija" (jest to odwzorowanie naszego układu, którego używamy).
W praktyce używamy okrągłego drewnianego stołu (najlepiej czarnego o politurowanym blacie) w koło którego namalowane są litery alfabetu i cyfry. Na środku stawia się odwrócony kieliszek (jeśli jest wiele osób, może być np. talerz), który pełni rolę wskaźnika i "ręki ducha". Uczestnicy seansu siedzą dookoła stołu kładąc delikatnie palce wskazujące na kieliszku, który wkrótce zacznie się poruszać wolą ducha przekazując odpowiedzi na pytania zgromadzonych. Na koniec warto dodać, że seans przeprowadzamy przy zapalonych świecach (ich ilość nie jest istotna).
Ad.2 Wywoływanie - inicjacja
Po odpowiednim przygotowaniu siebie i zestawu kładziemy palce na kieliszku i zachęcamy duchy (lub jakiegoś konkretnego ducha) do kontaktu wypowiadając jedną z wielu reguł np. "My, zebrani tutaj przywołujemy do rozmowy ducha [ tu podajemy jego imię i nazwisko ]. Duchu, jeżeli jesteś z nami daj nam jakiś znak lub porusz kieliszkiem i wskaż na [TAK]". Regułę tę powtarzamy wielokrotnie do momentu gdy kieliszek zacznie się poruszać. W momencie gdy to nastąpi prawdopodobnie duch jest już z nami (zaznaczamy "prawdopodobnie", ponieważ często ruch kieliszka może być spowodowany zdolnościami psychokinetycznymi którejś z osób uczestniczących w seansie). Główną cechą charakterystyczną nadejścia ducha jest wyczuwalny spadek temperatury w pomieszczeniu. Jest jeszcze wiele innych cech, ale są one zauważalne przez uczestników dopiero po wielu seansach. Dlatego aby mieć pewność, że rozmawiamy z duchem, a nie z np. nadświadomością potrzeba dużo praktyki i ogólnego poznania oraz wyczucia.
Ad.3 Nawiązanie kontaktu - pierwsze uwagi
Jedną z najważniejszych rzeczy podczas rozmowy z duchami jest fakt, że większość z nich potrafi czytać w naszych myślach. Tak więc w ramach sprawdzenia ducha (należy go sprawdzić) zadajemy mu pytania na które mogłaby odpowiedzieć tylko jedna osoba z grona (osoba ta odsuwa się na bok i chwilowo nie uczestniczy w seansie) po czym duch odpowiada jej. Jeżeli odpowiedzi będą zgodne, to oczywiście będzie znaczyło, że mamy bardzo duże prawdopodobieństwo rozmowy z duchem, a nie z "czymś innym" (o czym wspomnieliśmy w Ad.2). Następną ważną sprawą jest to, że duchy często lubią kłamać i nie można się sugerować wszystkimi odpowiedziami (to dotyczy przede wszystkim pierwszych kontaktów, gdy przychodzą duchy podające się za innych). Opanowanie sztuki wyłapywania kłamstw przyjdzie po wielu kontaktach gdy poznamy już specyficzne zachowania duchów czyli min. jego stan energetyczny, miejsce w którym przebywa podczas kontaktu (np. fotel, wersalka, drzwi itp.), szybkość i specyfika poruszania kieliszkiem itp. Kolejną sprawą jest to, że nie zawsze dany duch ma ochotę z nami rozmawiać, czy w ogóle przyjść na wezwanie. Więc jeśli przez dłuższy czas nie udaje nam się przywołać danego ducha, musimy zaprzestać go wywoływać. Wtedy należy spróbować wywołać innego. Podobnie jest w przypadku gdy duch przyszedł ale zaznaczył nam, że nie ma ochoty rozmawiać. Wtedy powinniśmy go odwołać. Na koniec ważna uwaga. Jeśli macie problem z tym jakiego ducha najlepiej przywołać na początek, to proponujemy by był to ktoś (nieżyjący oczywiście) z bliskiej rodziny czy dawnych przyjaciół.
Ad.4 Rozmowy - rozpoznanie
Jak wspomnieliśmy wcześniej często zdarza się , że przychodzi jakiś duch, który nie jest tym za kogo się podaje. Co gorsza może on mieć niezbyt dobre intencje wobec niektórych lub wszystkich osób uczestniczących w seansie. Dlatego też zanim zaczniemy z nim rozmawiać musimy mu zadać kilka podstawowych pytań analizując dokładnie jego zachowanie ( Ad.3 ). Po pierwsze pytamy skąd do nas przyszedł (niebo, piekło, itp.). Po drugie, czy chce komuś wyrządzić krzywdę, i czy chce z nami rozmawiać. Następnie upewniamy się czy jest tym duchem, którego chcieliśmy wywołać (zadając mu jakieś osobiste pytania związane z jego życiem "za życia"). Po tych czynnościach przechodzimy do rozmowy właściwej, związanej z celem jego wywołania. Podczas rozmowy należy pamiętać by nie przemęczać ducha. Jeśli duch nie chce odpowiedzieć na jakieś pytanie nie powinniśmy go zmuszać do odpowiedzi. Należy też wiedzieć, że nie na wszystkie pytania duchy mogą odpowiedzieć czy znać odpowiedź. Ich wiedza może być czasem ograniczona, o czym pisze w punkcie "Drabina duchowa". Często się też zdarza, że duchy piszą w niezrozumiałym języku (języku zmarłych). Przyczyn może być wiele, w każdym razie dla kogoś kto nie zna tego języka nie wiele przyjdzie z takiego kontaktu.
Ad.5 Odwołanie
Po każdym udanym seansie ducha należy odwołać. Podobnie do wywołania istnieje kilka sposobów odwoływania. Najprostszym jest podziękowanie mu za kontakt i odesłanie go tam skąd przyszedł. Można to zrobić w następujący sposób. Mówimy np. : "Duchu [ imię i nazwisko ] dziękujemy Ci za kontakt, przepraszamy za naruszenie Twojego spokoju, odejdź tam skąd przyszedłeś i przed odejściem przesuń kieliszek na [Kończę]". W momencie gdy duch to uczyni i kieliszek przestanie się ruszać odkładamy palce i tymże sposobem jakby zamykamy za nim drzwi.
Pirokineza
Pirokineza to rzekomo paranormalna umiejętność wzniecania ognia przy użyciu wyłącznie mocy umysłu.
Fenomeny związane z ogniem
Pirokineza to zdolność, którą dysponują samoistni "podpalacze". Dodatkowy fenomen stanowią ludzie, którzy spontanicznie zajmują się płomieniami, ludzie niewrażliwi na działanie ognia i wysoką temperaturę oraz tak zwani "elektryczni ludzie", którzy potrafią generować mierzalne ładunki prądu elektrycznego i powodować wyładowania elektryczne. Oprócz tych wszystkich niezwykłych osób istnieją również takie, które mają nadzwyczaj silną aurę i emitują widzialne pola jakiejś elektrycznej czy magnetycznej energii.
Podpalaczka
Pirokineza- ta potencjalnie śmiercionośna zdolność parapsychiczna najwyraźniej była znana fanatykom parapsychologii od dawna, ale stała się powszechnie znanym "dzikim talentem" po publikacji i powieści Stephena Kinga "Podpalaczka" w 1980 roku. W książce Kinga zdolności pirokinetyczne bohaterki zostały pobudzone przez narkotyk. Choć jest to bardzo sprytne rozwiązanie narracyjne, nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że po pierwsze, moc umysłu może wywołać pożar, a po drugie, że jakiekolwiek narkotyki mogą wywołać czy pobudzać takie zdolności.
Dowody na istnienie pirokinezy
Praktycznie nie istnieją jakiekolwiek dowody na istnienie pirokinezy. Jeśli nie mamy nawet obszernych relacji z pierwszej ręki o tym zjawisku (takich jak obszerne opisy obserwacji UFO, spotkań z duchami albo śmierci klinicznej), które można byłoby przeanalizować i ocenić, należy przyjrzeć się zasadności naukowej tej rzekomej zdolności paranormalnej i zdecydować, czy jest ona w ogóle możliwa.
Fenomeny związane z ogniem
Pirokineza to zdolność, którą dysponują samoistni "podpalacze". Dodatkowy fenomen stanowią ludzie, którzy spontanicznie zajmują się płomieniami, ludzie niewrażliwi na działanie ognia i wysoką temperaturę oraz tak zwani "elektryczni ludzie", którzy potrafią generować mierzalne ładunki prądu elektrycznego i powodować wyładowania elektryczne. Oprócz tych wszystkich niezwykłych osób istnieją również takie, które mają nadzwyczaj silną aurę i emitują widzialne pola jakiejś elektrycznej czy magnetycznej energii.
Podpalaczka
Pirokineza- ta potencjalnie śmiercionośna zdolność parapsychiczna najwyraźniej była znana fanatykom parapsychologii od dawna, ale stała się powszechnie znanym "dzikim talentem" po publikacji i powieści Stephena Kinga "Podpalaczka" w 1980 roku. W książce Kinga zdolności pirokinetyczne bohaterki zostały pobudzone przez narkotyk. Choć jest to bardzo sprytne rozwiązanie narracyjne, nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że po pierwsze, moc umysłu może wywołać pożar, a po drugie, że jakiekolwiek narkotyki mogą wywołać czy pobudzać takie zdolności.
Dowody na istnienie pirokinezy
Praktycznie nie istnieją jakiekolwiek dowody na istnienie pirokinezy. Jeśli nie mamy nawet obszernych relacji z pierwszej ręki o tym zjawisku (takich jak obszerne opisy obserwacji UFO, spotkań z duchami albo śmierci klinicznej), które można byłoby przeanalizować i ocenić, należy przyjrzeć się zasadności naukowej tej rzekomej zdolności paranormalnej i zdecydować, czy jest ona w ogóle możliwa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)